po weekendzie dni otwartych

Pełno zrobiło się za drzwiami naszego krakowskiego seminarium w ten weekend – 45 gości, to już coś 🙂
Byli z nami panowie z naszych parafii: Kobylanki, Mrągowa, Rzeszowa, Trzcianki, Warszawy i ze Słowacji (wraz ze swoimi duszpasterzami) oraz indywidualni uczestnicy (nawet z Francji). Dołączyli do nas też bracia postulanci i nowicjusze.
Drzwi w seminarium się otwierają, by można było poznać bliżej kleryków, zobaczyć jak mieszkają, wspólnie się ubogacić i modlić.
Może zacznijmy od początku: piątek wieczorem – powoli ekipa zaczęła się kompletować (do późnych godzin wieczorno-nocnych). Razem odmówiliśmy kompletę i sen przed tym, co nas miało czekać.
Sobotni poranek – jak na weekend może wczesny (ale muszę dodać, że i tak dużo później, gdyż klerycy nie mieli zajęć na uczelni – normalnie w sobotę studia się odbywają, ale w tym dniu seminarzyści krakowscy byli święceni na kapłanów). O 7.00 jutrznia oraz Msza Święta. Po śniadanku przyszedł czas na … zwiedzanie. Nie było wiele chodzenia, choć Kraków dużym miastem jest :-)… sporo zaś deptania na pedały. Można sobie spróbować wyobrazić – 45 chłopa na rowerach przez krakowski rynek, trochę plant i wzdłuż Wisły, a potem prosto do Tyńca. Jeśli komuś wyobraźnią trudno objąć, to zapraszam do zaciągnięcia języka u krakowian 🙂
Po rowerowej eskapadzie (ale z tym sprzętem się nie rozstaliśmy) obiad i kawka. Szybka siesta i na powrót dosiedliśmy dwóch kółek – tym razem na wielki mecz: klerycy i księża kontra reszta świata (ci z uczestników, którzy chcieli zagrać). Wynik ? … Gra była wspaniała, atmosfera niezapomniana, wygrali starsi !
Po bieganiu apetyt dopisuje – ale na wieczornym grilowaniu najadł się najgłodniejszy. Na sam koniec kleryk Maciej zaprosił nas na prezentację Objawienia w La Salette.
Niedziela zaczęła się podobnie do soboty – po śniadaniu Mrągowo ruszyło w drogę, a my przed obiadem przeszliśmy na chwilę modlitwy do Sanktuarium Jezusa Miłosiernego na Łagiewnikach.
Obiad – i THE END.
resume: Panowie – wspaniała ekipa, pogoda super dopisała, atmosfera niepowtarzalna;
DO NASTĘPNYCH OTWARTYCH DRZWI 🙂

P.S.
Zapraszam do komentowania, dzielenia się wrażeniami, sugestiami, everything …

***