5.02 – drugi dzień

Dzień na początek wyjazdowo – wycieczkowy. Po śniadaniu busami na Morskie Oko. Podejście może nieco banalne, ale w zimowych warunkach trochę bardziej urozmaicone niż latem – nie ma już asfaltu, ale śnieg pod nogami. Pogoda dzisiaj była fantastyczna. Grupa podzieliła się na super szybkich „alpinistów” i tych doganiających. Tempo było naprawdę niezłe. Schodząc – trzeba nam było być na parkingu o określonej godzinie, stąd pojawiła się konieczność delikatnego wydłużenia trasy. Zeszliśmy razem do schroniska w Dolinie Roztoki. Na dojściu mogliśmy podziwiać siłę żywiołu przyrody – krajobraz jak po wojnie – a to tylko pozostałości po letniej wichurze.
Powrót do „Maleńkiej”, krótka konferencja i upragniony posiłek.
Potem adoracj z nabożeństwem i możliwością spowiedzi, Msza Św.
Na zkończenie seans filmowy.
Dzień przeminął w mgnieniu oka.